Chwila Skupienia.
Znajduje ją.
Chwila,ułamek a może cała wieczność.
Mogę myśleć o niej cały dzień,wypatrywać i szukać wszędzie.
Wracam do niej, zapalam świeczkę.
Powoli delikatnie siadam na zimnej skórze.
Wchodzę w siebie,zaglądam głęboko.
Staram się wyjść z tego świata żeby ją znaleźć.
Na kilka minut...
Na kilka sekund...
Żaden szmer nie może mi jej zabrać!
Żaden....
Czuje dym kadzidła,uwielbiała je.
Teraz na jej miejscu już tylko popiół.
Ciągle pamiętam jak wirowała,
jak piękne kręgi tworzyła.
A ja chłonąłem każdą jej ulotność, każdą jej sekundę.
Teraz otworzyłem oczy i nie było jej już.
Byłem sam ja.
W skórze zimnej.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Zapraszam do śledzenia mediów społecznościowych!
Działam na
Działam na