Grudzień. Bywa wspaniały i pełen dobrej energii, ale potrafi też być trudny, np. ze względu na brak słońca, krótki dzień, zimowe przesilenie itp. Jako niepoprawny optymista i niestrudzony człek pozytywnego myślenia podrzucam dziś 12 sposobów na poprawę nastroju.

1. Zrób dla siebie coś miłego

Tak po prostu. Wystarczy drobiazg, ale z myślą, że to tylko dla Ciebie. Może to być kawa, gorąca czekolada, dobry koktajl, wybranie ulubionej piosenki, książki lub filmu. Może to być kąpiel w pachnącej pianie albo wyjście na zakupy po dawno upatrzone buty czy sukienkę. Coś, co można zrobić od razu i nie wymaga nie wiadomo jak wielkich nakładów czasu czy pieniędzy. Warunek jest jeden: musi Ci sprawić przyjemność.

2. Wyjdź na zewnątrz, zmień otoczenie

Zmiana otoczenia, szczególnie jeśli siedzisz przy komputerze bardzo dobrze wpływa na samopoczucie. Czasem wystarczy nawet krótki spacer, żeby zmienił się Twój nastrój. Najlepiej oczywiście trochę się zmęczyć, dlatego ruch będzie jeszcze lepszym rozwiązaniem, ale już sama zmiana dużo zdziała.
Ja ostatnio wybieram spacer,chociaż smog mnie zabije! Nie dość, że to odrobina ruchu to jeszcze mnóstwo świetnej zabawy i pozytywnej energii. Plus bajkowa sceneria Parku Jordana i muzyka z głośników przyczepionych na uszach… A drzewa ubrane tysiącem światełek… U celu kawa i gorąca czekolada… Czy można chcieć czegoś więcej?

3. Zapisz minimum trzy dobre rzeczy, które Cię ostatnio spotkały

Trenuj zapisywanie miłych zdarzeń jak najczęściej, najlepiej codziennie, rano lub wieczorem, jak wolisz. Działa skutecznie i długofalowo. Poprawia nastrój, wzmacnia pewność siebie i przede wszystkim czarno na białym pokazuje, jak wiele pozytywnych rzeczy spotyka nas każdego dnia. Dostrzeganie ich skutecznie poprawia nastrój, a  z każdym dniem takich rzeczy będziemy dostrzegać coraz więcej. Mogą to być zarówno całkiem spore sukcesy jak i najmniejsze drobiazgi, które po prostu były miłe.

4. Zaplanuj jakąś przyjemność, na którą będziesz czekać

Zapisz się na jakiś kurs o którym marzysz od dawna. Kup sobie bilet na samolot do kraju, który chcesz odwiedzić (bilety kupione w zimie na wiosenne loty bywają w naprawdę świetnych cenach). Zaplanuj weekendową wycieczkę za miasto. Niech to będzie coś, co zawsze chciałeś zrobić, ale odkładałeś na „lepszy” moment. Wyznacz konkretną datę i nie zmieniaj planu.
Oczekiwanie będzie ekscytujące i sama świadomość tego, co ma się wydarzyć będzie poprawiać Ci nastrój ilekroć o tym pomyślisz. Oczekiwanie sprawia, że czujesz ekscytację, endorfiny zaczynają działać, pojawia się element nowości i zapowiedź czegoś przyjemnego. Poprawa nastroju gwarantowana. W bonusie dodatkowa energia.

5. Zrób coś nowego, czego jeszcze nigdy nie robiłeś

Niech to będzie cokolwiek, czego jeszcze nigdy nie robiłeś. Począwszy od małych rzeczy, takich jak wybranie innej drogi do pracy po znalezienie sobie nowego hobby czy zapisanie się na studia.
Fajnie działa też pokonanie strachu i zgoda na czyjąś propozycję, na którą w pierwszym odruchu byś się nie zgodził (bo przecież nigdy tego nie robiłeś, nie wiesz jak, nie wiesz czy dasz rade itp.). Zgódź się i zobaczysz, jak świetnie będziesz się czuć kiedy jednak uda Ci się to zrobić. Np. poprowadź prezentację czy szkolenie, wybierz się ze znajomymi na wyprawę w góry, nurkowanie, idź na imprezę, na której nikogo nie znasz… Cokolwiek, co budzi Twój strach a jednak wiesz, że super byłoby to zrobić.

6. Spraw przyjemność innym

To jest mój ulubiony punkt, bo uśmiech, wdzięczność lub zachwyt na twarzy innej osoby poprawia nastrój błyskawicznie i na długo. Sprawdzone, niezawodne. I radość podwójna. Czasem wystarczy naprawdę niewiele. Miłe słowo, wyręczenie kogoś w nielubianej czynności, podarowanie mu drobiazgu, którego długo szukał a Ty akurat na niego trafisz…
Świetnie działa zrobienie czegoś specjalnie dla tej osoby lub dostrzeżenie jej starań. Coś, co sprawi, że druga osoba poczuje się wyjątkowa i zauważona.
Może to być też zupełnie bezinteresowna pomoc obcej osobie, w sklepie, na ulicy, gdziekolwiek. Czasem to tylko kilka sekund a świat od razu staje się piękniejszy.

7. Zadzwoń do bliskiej osoby, z którą dawno nie rozmawiałeś

Czasem wydaje Ci się, że tak długo już nie rozmawialiście, że właściwie to już nie będzie o czym. Jednocześnie zastanawiasz się jak to możliwe, że kiedyś byliście tak bliskimi przyjaciółmi a teraz wszystko się jakoś rozsypało. Nie dzwonisz, tamta osoba też nie dzwoni… Zadzwoń, zobaczysz, jak świetnie się Wam będzie rozmawiać, jak dużo macie sobie do powiedzenia i jak dobrze się poczujecie. Prawdziwe przyjaźnie trwają latami, nawet jeśli kontakt jest rzadki. Bratnie dusze są nimi na zawsze.

8. Zrób coś twórczego

Z doświadczenia wiem, że twórcza praca świetnie poprawia nastrój. Możesz coś namalować, narysować, wyrzeźbić, napisać tekst, zacząć pisać książkę, stworzyć w necie swoją stronę itp…. Możesz nauczyć się jak to robić, obejrzeć tutoriale, przeczytać książkę lub bloga na ten temat, a potem do dzieła! Pojawi się ekscytacja i dreszczyk nieznanego, potem radość twórcza i flow, a w efekcie satysfakcja i zadowolenie.

9. Przestań się martwić tym, na co nie masz wpływu

Odpuszczanie tego, na co nie mamy wpływu jest dla mnie kluczem do dobrego samopoczucia. Nie ma sensu łapać doła z powodu pogody, która od naszego zamartwiania się czy złości wcale nie robi się lepsza. Nie ma sensu złościć się na korki, warto za to znaleźć sposób na efektywne wykorzystanie spędzonego w nich czasu. Dobrze mieć pod ręką coś mądrego, inspirującego bądź zabawnego do słuchania, zadzwonić do kogoś w tym czasie lub zaplanować kolejny tydzień, zamiast gotować i wyrzucać z siebie coraz więcej przekleństw pod adresem towarzyszy niedoli.

10. Obejrzyj dobrą komedię

Zrób listę filmów do obejrzenia i w przypływie gorszego nastroju sięgnij po jeden z nich. Niech to będzie lekka, ciepła lub zwariowana komedia. Może być jedną z tych, które już oglądałeś ale wiesz, że działa niezawodnie. Swoją listę ulubionych filmów zrobię już niedługo będą tam też całkiem sensowne propozycje idealne na poprawę nastroju.

11. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi

To bardzo ważne w jakim towarzystwie przebywasz na co dzień. Choćbyś był nie wiem jak pozytywną osoba, jeśli na co dzień masz w bliskim otoczeniu ludzi, dla których świat zawsze jest zły, ludzie są podli, wiatr zawsze wieje w oczy, a los rzuca kłody pod nogi na każdym kroku, to prędzej czy później Twoje pozytywne nastawienie zjedzie do poziomu -100.
Staraj się otaczać osobami pozytywnie nastawionymi do życia, które widzą rozwiązania a nie problemy. Dla których szklanka zawsze jest do połowy pełna. Otaczaj się ludźmi, którzy lubią tańczyć w deszczu i wiedzą, że jesteśmy na tym świecie tylko raz i nie warto tracić cennego czasu na narzekanie, tylko wykorzystywać go najlepiej jak się da.

12. Dużo się śmiej

Śmiech do łez działa lepiej niż terapia. Im więcej się śmiejesz, tym bardziej neutralizujesz myśli o problemach, stres i napięcie. Śmiech pobudza krążenie, tym samym dotlenia Twoją krew, pobudza energię i poprawia nastrój. Śmiech zbliża ludzi i przełamuje bariery. Śmiej się jak najwięcej, głośno i najlepiej do łez. To zawsze działa.
A Wy macie swoje sprawdzone sposoby na poprawę nastroju?